piątek, 9 marca 2012

Specyfika

Kiedy byłem w gimnazjum na lekcjach informatyki i techniki z ust mojego nauczyciela (pieszczotliwie przez nas nazwanego panem Marianem) bardzo często padały słowa "Bo Polska moi drodzy to jest taki specyficzny kraj". Hasło to padało zawsze we właściwym momencie, tak więc każdy z nas traktował to jako żart, choć w rzeczywistości wiedzieliśmy czym to pachnie. A pachniało to niczym innym jak szczerym wyznaniem faceta, który miał nie tylko dystans do swojej pracy, ale prawdopodobnie do całego kraju. I rzeczywiście Polska jest krajem specyficznym.
Pan Marian opowiadał nam kiedyś anegdotę o tym, że był ze swoją żoną i synem w TESCO w Tarnowskich Górach. Powiedział żonie, żeby z synem poszła na zakupy, a on poczeka przy samochodzie. Jak rodzina poszła, pan Marian zauważył, że pewna osoba ma problem z zapaleniem samochodu, postanowił z ciekawości obserwować dalej. Po dziesięciu minutach przyjechał drugi samochód i założono sznur, by padnięty pojazd odholować. Do teraz wszystko było normalne prawda? Nic zaskakującego? To zaskoczy Was fakt, że po założeniu sznurów, właściciel wszedł do samochodu znajomego zostawiając swój z tyłu i pojechali. O swojej głupocie dowiedział się już po 40 metrach, kiedy bezwładny samochód uderzył w stojącą na poboczu taksówkę. Jak pierwszy raz słyszałem tą opowieść nie mogłem się powstrzymać od śmiechu. 
Tak, ludzie z pewnością są specyficzni. Moja babcia pracowała przez wiele lat w piekarskiej cukierni o nazwie "Alaska" i wspomniała niedawno sytuację, w której była za ladą i przyszedł młody chłopak około lat 20, chciał koniecznie coś kupić, zapytał o jagodzianki. Kiedy moja babcia oznajmiła, że owszem są jagodzianki, chłopak zniszczył system. Pytając: 'Przepraszam, a z czym są te jagodzianki?' W myślach mojej babci odezwały się dwa modele odpowiedzi, pierwszy oficjalny, drugi nieoficjalny. Moja babcia wybrała oficjalny i odpowiedziała 'Oczywiście, że z jagodami, proszę pana'.Jeżeli kogoś interesuje, to nieoficjalny brzmiałby 'Z musztardą do cholery!'.
Więc jeżeli żyją na świecie ludzie, którzy nie wierzą, że istnieją specyficzni ludzie to się mylą! 
I to grubo!


Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz